środa, 30 kwietnia 2014

Donosiciel

Donosiciel moich maili ma dobre powody by mnie nienawidzić. 
Naprawdę dobre.
Akurat byłem świadkiem jak 1,5 roku temu przesłał moją prywatną korespondencje na tajemniczą skrzynkę kontaktową na Onet.pl
Gdy wydało się, poinformował mnie iż to przypadek -przykład na kompletną nieumiejętność panowania nad listami które otrzymywał...i kontem pocztowym.

Dobra nasza.
Milczałem o tym wydarzeniu równo 1,5 roku. Nie znalazłem żadnego powodu by przypominać co Michał Jaworski robił z moimi prywatnymi listami. Choć jesteśmy w ostrym sporze od lutego 2013....

Wczoraj dostarczyciel moich maili jakiejś Adze z Onetu poinformował na Twiterze iż włamano się na jego skrzynkę. I skierował donosiciel moich listów swój palec w moją stronę. Ponoć mogę mieć z tym coś wspólnego



Zaproponowałem oczywiste rozwiązanie jakim jest zawiadomienie policji o włamaniu na konto.
W tym momencie donosiciel moich listów stracił zainteresowanie rzekomym włamaniem na swoje konto.
Strata konta pocztowego i werbalne zgryzoty ustąpiły jak ręką odjął!:)
Natychmiast.

To całkiem dziwne - czy ktoś oprócz Michała Jaworskiego tak łatwo rozstaje się z ukradzioną własnością?
Zdumiewająca odsłona człowieka który w obronie swych rzekomych praw autorskich napisał  w sieci coś koło pięciu miliona znaków. A cudaczne protesty wysyła nawet za Ocean.

Gdyby donosiciel moich maili nie posuwał się do śmiałych insynuacji iz mogę stać za rzekomym włamaniem na jego konto, to historii Michała Jaworskiego - donosiciela moich prywatnych maili, nigdy byście Państwo nie poznali. 

Chyba nigdy nie będzie mi przez donosiciela wybaczone, iż transfer moich privów odbył się na moich oczach.
Całkiem możliwe że to absolutnie niewybaczalne.
Trudno.

Ten facet na zdjęciu wysyłał moje maile na zagadkową skrzynkę.
Ten facet sugeruje że mogę mieć coś wspólnego z rzekomym włamaniem na jego skrzynkę.

Ostrzegam przed donosicielem moich prywatnych maili.
Donosiciel moich maili nazywa się Michał Jaworski.


ps.
Aktualizacja 22.05.2014

Doradca podatkowy z Sosnowca - choć akurat mi lepiej znany jako zwykły oszczerca, konfabulant i donosiciel - poczuł wiosnę. 
Wiosna uruchomiła w Jaworskim całkiem szeroki strumień świadomości:

"Świadoma odpowiedzialności za ludzkość Panienka by ukłękła, aby tylko nie narażać bezcennego intelektu Profesora na tłuczenie o sufit a jego ptaszka na tragiczne dla przemysłu lotniczego i drzewnego upaństwowienie w drodze powrotnej ze stołu.

Profesor Org na na stałe taka karteczką uwieszoną na rozporku?

przestrzegam przed zagrożeniem dla bezcennego ptaszka Profesora Orga.

Profesor Org po zejściu ze stołu lubią sobie pogadać z zawartością spodni?

nie musisz nam tu zdardzać, co mówisz do zamówionej panienki.

Dlatego "cichodajka" na sens:)"


Klimaty to całkiem resortowe, humor prawie że przedni, choć rozśmieszyć może to tylko kumpla Jaworskiego z SB - którego mój donosiciel przedstawiał swego czasu jako niemal człowieka honoru.

Za kilka dni,  jak się ochłodzi, Jaworski z triumfem ogłosi że ktoś kto jest poważny uchylił się od rozmowy z Jaworskim. 

A obrzydzenie postacią Michała Jaworskiego to zwykła wymówka. 
Wcale nie jest obrzydliwy, wcale nie jest głupi czy podły. Baaa... wcale nie jest śmieciem czy budzącym litość zramolałym erotomanem gawędziarzem.
Jaworski Michał jest sobą.

cdn....

.